Terminy warsztatów Paverpol

Warsztaty - Niechorz, czyli w Bohaczykowie w każdej znanej mi dziedzinie rękodzieła, a znam ponad 30, liczyłam ostatnio.
Chętnie poprowadzę warsztaty w miejscu Waszego zamieszkania.


sobota, 17 stycznia 2015

Skończyłam

projekt " Kredens" :)
Właśnie namalowałam obraz na ostatnich drzwiach. Zostały mi tylko takie, które już nie będą w meblu. Nie wiem, czy namaluję te kolejne z rozpędu, czy też poczekają sobie :)
W sumie dzisiaj malowało się średnio, bo pogoda za oknem raczej nieciekawa... ale są... i to mnie cieszy. Jeszcze nie wiem czy zostaną u mnie, na razie stoją w małej pracowni, bo tutaj je malowałam. Żeby zrobić im dobre zdjęcia, musiałabym je stąd wynieść... poczekam do wiosny :)

Oto kolejne drzwi:)


bukiet bliżej


dwoje drzwi 


Cały kredens


I obydwa kredensy i jak sobie na nie patrzę to coraz bardziej chodzi mi po głowie pomysł umieszczenia na górnych drzwiach na tym lnie małych koronkowych elementów :)
Chociaż nie wiem czy nie będą konkurencją dla obrazów. 
Na razie chyba pozostanie tak jak jest :)


Pozdrawiam wszystkich zaglądających, dziękuję za każde słowo 
w komentarzach :)




36 komentarzy:

  1. wyglądają niesamowicie!! Ja bym zostawiła tak jak jest, bo jest pięknie!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na razie tak zostaną. I mnie sie podobają w takim stanie

      Usuń
  2. Przepięknie to wymyśliłas. Ja chyba bym odkryła górę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Danusiu, kiedyś były na górze szyb

      Usuń
    2. szyby ( gdy kredensy stały w mojej kuchni), ale nie sprawdzały się w przypadku pracowni - oczywiście jak wiesz w szafach pracowni panuje raczej bałagan ( no przynajmniej w moich :) dlatego je zlikwidowałam.
      Oczywiście gdyby ktoś chciał, mieć te kredensy w innym pomieszczeniu, to nie ma problemu aby na górze wstawić ponownie szyby i mieć za nimi coś ładnego :) To już by zależało od osoby, która o tym by zadecydowała.

      Usuń
  3. Beatko - bajecznie ozdobione kredensy! Twoje klockowe koronki są piękne, ale faktycznie mogą stać się konkurencją dla obrazów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tego się obawiam :) więc zostanie tak jak jest... a jak pisałam w wyjaśnieniu dla Danusi - gdyby ktoś chciał powrócić do szyb to nie ma problemu :)

      Usuń
  4. Wspaniałe!!! Oczy wywalam i aż wzdycham, nad tymi kredensami...

    OdpowiedzUsuń
  5. super ten kredens, idealny do pracowni :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To są dwa kredensy :) Do pracowni też się nadają :) zresztą aktualnie tu stoją :)

      Usuń
  6. Oj, piękne te mebelki, to cudowna ozdoba pracowni. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. wyglądają przepięknie! i tak jak są i jeśli góra byłaby złamana koronką
    projekt potężny , gratuluję!
    życzę zdrówka i sił

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję tak to było spore przedsięwzięcie :) ale było warto. Myślę, że jak wpadnie mi w ręce kolejny mebel to już się go nie przestraszę ;)

      Usuń
    2. Pamiętam, że moja prababcia miała brzeg półki wykończony szydełkową koronką, wiem, że coś takiego była by to dodatkowa praca. Tak czy siak oba kredensy są piękne

      Usuń
    3. Tak ja też pamiętam takie półeczki w kuchni. Ale wtedy musiałabym jednak oszklić górę... a na dziś nie chcę tego robić :)

      Usuń
    4. ja nie myślałam o szkleniu, tylko o rzuceniu koronki na len- taka imitacja półki, choć może to faktycznie przesada

      Usuń
    5. O tym nie pomyślałam. Ale nie widzę tego :) :)

      Usuń
  8. Wspaniale pomyslane i wykonane. Cudne obrazy no i mebelki dzięki nim ciekawie wyglądają, niepowtarzalnie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niepowtarzalnie na pewno :) i po 30 latach nadal mogą cieszyć oko :)

      Usuń
  9. Cudo, chciałabym mieć taki pokój z takimi mebelkami!

    OdpowiedzUsuń
  10. Wyszły piękne, niepowtarzalne mebelki gratuluję,dla mnie po prostu cuda. Jednak bardziej podoba mi się ten z prawej strony, dlatego, ze namalowane bukiety, choc rózne, to jednak podobne co daje większa harmonię w calosci. Ale i tak oba meble sa przepiekne!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Acha, dla mnie tak pieknych kredensow zdecydowanie szkoda do pracowni, ja bym postawila w kuchni albo i w salonie o ile by sie tam wpasowaly...oczywiscie oszklona góra prze co byloby widac jakąś stara porcelanę.

      Usuń
    2. W kuchni stały 28 lat :) teraz mam tak już inne meble. :)

      Usuń
  11. Przepiękne ! Zazdroszczę talentu.

    OdpowiedzUsuń
  12. Co za meble... Galeria w drzwiach kredensu... Cudownie tak sobie popatrzeć i pozazdrościć... Na tych górnych drzwiach fajnie by wyglądał pojedynczy kwiat z tych dolnych drzwiczek... tak sobie myślę :-)
    Pozdrawiam i podziwiam raz jeszcze

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pomysł może godny rozważenia, ale wtedy musiałabym tak umieścić płytę, trochę szkoda mi tego lnu :)

      Usuń
    2. A może malunek na lnie...?

      Usuń
    3. Na takim jak jest teraz? Raczej się nie da len nie jest zagruntowany :)

      Usuń
  13. Jestem pełna podziwu i... zachwytu!

    OdpowiedzUsuń
  14. Kredensy jak malowane, chciałoby się rzec ;-) Są przepiękne i oryginalne. Dzięki Tobie mają zupełnie nowe życie :-)

    OdpowiedzUsuń

Witam serdecznie. Cieszę się, że jesteś. Dziękuję za każde słowo tutaj pozostawione :)