już do paverpolu ... ciągnie mnie do wielu rzeczy, ale ponieważ czasu mam mało, to nadal ćwiczę akwarelki.
Tym razem postanowiłam zmierzyć się z konkretem ... czyli nie kwiatki,, które mogą sobie "pływać" po kartce jak im się żywnie podoba... tutaj musiałam się trzymać raz przyjętej konwencji.
Skoro kwiaty mają być w wielkim wazonie, to muszą jakoś naturalnie z niego wystawać - prawda?
No, może nie muszą... ale chciałam, aby wyglądały w miarę normalnie ;-)
No i mam nadzieję, że wyglądają w miarę normalnie!
Pochwalę się Wam, że nabyłam dziś nowe pędzle do akwareli ( może jakaś większa powstanie? ) i papier do pasteli suchych!!!
Przypominam o moim candy!!!!
Bardzo dziękuję za doping i fajnie, że tu bywacie!!! Pozdrawiam!
Przecudny bukiecik.Bardzo pogodne jest Twoje malowanie :)
OdpowiedzUsuńWyszło cudnie:)Czyżby to były słoneczniki?
OdpowiedzUsuńA co? Widać???? No bo to są słoneczniki! Albo miały być!!!
OdpowiedzUsuńPięknie Ci wyszły te kwiaty. Jak to możliwe, że niektóre osoby (Ciebie mam na myśli) mogą być tak wszechstronnie uzdolnione?
OdpowiedzUsuńpewnie, że słoneczniki:D dla mnie jak zwykle piękny obraz, kocham takie malowidła!
OdpowiedzUsuń:)Od razu poznałam, bardzo lubię słoneczniki:)Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBeatko, mistrzowskie dzieło!!!
OdpowiedzUsuńKwiaty pięknie "ujarzmiłaś" w wazonie.
OdpowiedzUsuńA drzewo z poprzedniego wpisu jest tak cudne, romantyczne... świetnie sobie z akwarelami poczynasz :)
Pozdrawiam
Szalejesz kobieto!! i nie przestawaj, bo to cudne szaleństwa! Moja siostra byłaby zachwycona, ona uwielbia słoneczniki!
OdpowiedzUsuńśliczny bukiecik i ładny,ciekawy blog pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńTrill, dziękuję szczególnie za to że pogodne
OdpowiedzUsuńJoanno, nie mam pojęcia, ale każdy ma wiele talentów, tylko trzeba je pokazać
Goocha, :-)
Haftytiny, Qrcze na razie to malowanki są bo ja się uczę
Jolu nie przesadzaj!!!
Mazmiko, staram się jak mogę ;-)
Aniu, to może jej namaluj?
Mamon, to drzewo ma coś w sobie ulotnego zgadzam się
Agatko, witam i zapraszam częściej
kwieciście piękniście, pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńPiękne akwarele - kot mnie zachwycił bezgranicznie :-)
OdpowiedzUsuń