Terminy warsztatów Paverpol

Warsztaty - Niechorz, czyli w Bohaczykowie w każdej znanej mi dziedzinie rękodzieła, a znam ponad 30, liczyłam ostatnio.
Chętnie poprowadzę warsztaty w miejscu Waszego zamieszkania.


czwartek, 31 maja 2012

Życie to nie teatr...


 -- ja ci na to odpowiadam.

Życie to nie tylko kolorowa maskarada.

Życie jest straszniejsze i piękniejsze jeszcze jest.




Życie to jest teatr -- mówisz, ciągle opowiadasz.
Życie to jest tylko kolorowa maskarada.
Wszystko to zabawa, wszystko to jest jedna gra.


Jutro bankiet u artystów. Ty się tam wybierasz.



Wpadnę tam na chwilę, zanim spuchnie atmosfera.
Wódki dwie wypiję, potem cicho się pozbieram.



Życie To Nie Teatr
Edward Stachura
 
Życie to jest teatr -- mówisz, ciągle opowiadasz.
Życie to jest tylko kolorowa maskarada.
Wszystko to zabawa, wszystko to jest jedna gra.
Przy otwartych i zamkniętych drzwiach -- to jest gra.

Życie to nie teatr -- ja ci na to odpowiadam.
Życie to nie tylko kolorowa maskarada.
Życie jest straszniejsze i piękniejsze jeszcze jest.
Wszystko przy nim blednie, blednie nawet sama śmierć.

Ty i ja -- teatry to są dwa, ty i ja.
Ty, ty prawdziwej nie uronisz łzy.
Ty najwyżej w górę wznosisz brwi
Nawet kiedy źle ci jest, to nie jest źle,
bo ty grasz.

Ja duszę na ramieniu wiecznie mam
Cały jestem zbudowany z ran
Lecz kaleką nie ja jestem tylko ty
Bo ty grasz.
Jutro bankiet u artystów. Ty się tam wybierasz.
Gości będzie dużo, nieodstępna tyraliera.
Flirt i alkohole, może tańce będą też.
Drzwi otwarte potem zamkną się, no i cześć.

Wpadnę tam na chwilę, zanim spuchnie atmosfera.
Wódki dwie wypiję, potem cicho się pozbieram.
Wyjdę na ulicę, przy fontannie zmoczę łeb.
Wyjdę na przestworza, przecudowny stworzę wiersz.

Ty i ja -- teatry to są dwa, ty i ja.
Ty, ty prawdziwej nie uronisz łzy.
Ty najwyżej w górę wznosisz brwi
Nawet kiedy źle ci jest, to nie jest źle,
bo ty grasz.

Ja duszę na ramieniu wiecznie mam
Cały jestem zbudowany z ran
Lecz kaleką nie ja jestem tylko ty
Bo ty grasz.




Pozdrawiam...






15 komentarzy:

  1. Beatko, piękny jest ten Twój świat, jak wskakuję do Ciebie, to chociaż przez chwilę mogę się rozkoszować tą wolnością, przestrzenią i intymnością. Dzięki, jesteś Wielka.

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak sobie myślę, że nie tylko Ty i ja "teatry to są dwa" :)))
    P.S Najbardziej lubię wykonanie Jerzego Satanowskiego :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jasne, że nie tylko... Wykonanie Satanowskiego też lubię bardzo...ale jakoś nie mogłam znaleźć, a że wykonanie Różańskiego to wspomnienia... to jest w tej wersji. ;-)

      Usuń
  3. Życie to jest teatr a odbicie w lustrze gra...
    Miłego popołudnia.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wzruszyłam się. Kiedyś refren uważałam za swoje motto.A Twoje dzieło razem z tym tekstem...ech.Dziękuję za tą chwile i pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. hmm... niestety nie umiem napisać tego ACH, które mam w gardle patrząc na tę postać...
    ale to ACH jest. i to ogromne...

    OdpowiedzUsuń
  6. Pięknie nasz uraczyłaś, nie tylko postacią i zdjęciami ale i duchowo :)

    OdpowiedzUsuń
  7. ale cudeńko ci wyszło ... nic tylko podziwiać i wzdychać pozdrawiam ciepluteńko

    OdpowiedzUsuń
  8. " ...Życie to nie teatr, lecz premiera bez prób!!!" Dziękuję. Pozdrawiam .

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudowna praca!:)
    Co do wiersza... ehhh życie - w swoim czasie mój Tato nie jedną wódkę ze "Stedem" wypił z racji małżeństwa z cioteczną siostrą. Niestety nie dane mi było zakodować w pamięci tych chwil spędzanych przy wspólnym stole. Melancholia towarzyszka, depresja, nadwrażliwość... Zostały słowa które trafiają prosto w serce...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak melancholia, depresja, nadwrażliwość ... nie miał łatwego życia... ale jak tworzył! Zostały po nim piękne strofy...

      Usuń
  10. Piękne strofy, doskonała muzyczna aranżacja i cudowna Twoja rzeźbiarska interpretacja...
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Dla mnie uczta na dobranoc:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Witam serdecznie. Cieszę się, że jesteś. Dziękuję za każde słowo tutaj pozostawione :)