Pudełko oklejone dżinsem ciemnym na zewnątrz, jaśniejszym dżinsem na klapie, wnętrze wyklejone papierem niebieskim.
Jedyną ozdobę tej pracy stanowi haft na białym jedwabiu oprawiony w ramkę z jasnego dżinsu, pod ramką jest biały len aby ramka nie zlewała się z tłem..
Haft również prościutki, wykonany czarną muliną, tak aby przypominał grafikę.
Wykonałam go kiedyś, gdy moje córki były małymi dziewczynkami. Zresztą panienka na tym hafcie przypomina jedną z moich córek, a samo pudełko przeznaczone jest na opakowanie kilku niebieskich kubków... dla tej córki właśnie.
Kubki się mieszczą chociaż trochę im ciasno... trudno tak wyszło. Po prostu włożę je tuż przed podarowaniem i nakażę zaraz wyjąć. ;)))
Dziękuję za tak dużą liczbę komentarzy w poprzednim poście... i zapraszam do siebie...jak najczęsniej.
Wspaniałość!!!
OdpowiedzUsuńI Ty masz czelność twierdzić że spod Twoich rąk nie wychodzą doskonałości!?! Brzydko, brzydko z Twojej strony ;-P
Udanego weekendu życzę
Dziękuję... co do doskonałości to bez przesady...
UsuńOto jeszcze raz dowód na to jak proste może być piękne.Nie wiem tylko czy bardziej Córkę zachwycą kubki, czy ich opakowanie.Myślę ,że opakowanie:))))Jest fantastyczne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Nie wiem... bo kubki też bardzo proste wręcz zwyczajne, tyle, że niebieskie do jej niebieskiej kuchni
UsuńBeatko, czy Ty masz jeszcze w domu miejsce na te wspaniałości. Wyszłaby piękna galeria.
OdpowiedzUsuńZ tym jest coraz trudniej....
UsuńPierwszy raz widzę tak wykonane pudełko i baaaardzo mi się podoba! Świetny pomysł i rewelacyjne wykonanie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję...
UsuńPudełko wykonane z wielką precyzją jak wszystko co robisz Beatko, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńIrenko jak miło Cię znów tutaj czytać. Ja niestety nie mogę komentować u Ciebie nie mam pojęcia dlaczego...
Usuńno i zadajemy odwieczne pytanie: jajko czy kura ;)))) w tym przypadku pudełko czy kubki??? oczywiście które ładniejsze??? a może dołożysz fotkę pudełka z kubkiem w środku???
OdpowiedzUsuńNie zrobię bo już nie mogę... chyba, że po podarowaniu... nie chcę aby córka je widziała wcześniej.
UsuńCo do kubków to takie absolutnie proste kubasy, zupełnie bez ozdób, niebieskie... ale córka takie lubi.
Czy przerośnie tego nie wiem...
OdpowiedzUsuńBeatko, opakowanie na kubeczki wyszło pięknie.
OdpowiedzUsuńTo będzie cudny prezencik.
Mam nadzieję...
UsuńKiedyś gdzieś czytałam, że prezent nie musi być niesamowity - byle opakowanie było ładne. Nie zgadzam się z tym stwierdzeniem, lubię dawać ciekawe prezenty. U Ciebie samo pudełko mogło by być prezentem. A do tego jeszcze niebieskie kubki... chyba rozumiem Twoją córkę - też mam niebieską kuchnię - chyba Cię to nie dziwi :)
OdpowiedzUsuńNiebieska kuchnia u Ciebie - nie dziwi mnie zupełnie Aniu... pomysł aby pomalować jej kuchnię na niebiesko był zdaje się mój ;-)... to i teraz lecę z kubkami ;-)
UsuńJakie wrażenie zrobił podarek?
UsuńUsłyszałam... no fajne... Ale myślę, że to było wynikiem tego, że dziś cierpiąca jest bardzo. Chyba jakieś grypsko...
Usuńprzeslicznei wyszło pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńPudełko jest fantastyczne, podziwiam Twoją dokładność, smak i wyczucie w dobieraniu materiałów. Haft do złudzenia przypomina grafikę, piękny!
OdpowiedzUsuńTo będzie niezapomniany prezent!
Pozdrawiam
Dziękuję za taki komentarz... zaraz wstawię kolejne pudełko z podobnym rodzajem haftu...
UsuńBeatko u ciebie jak zawsze jest co ogladać... bardzo lubię podziwiać Twoje rękodzieła. Sama nie jestem tak wszechstronnie uzdolniona, ale podpatruję z uwagą i czasem podrzucam zaczerpnięte u Ciebie pomysły moim zdolniejszym, a przede wszystkim sprawniejszym koleżankom... pewnie i tak będzie z tym dżinsowym pudełeczkiem :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że mogę być inspiracją dla innych...
Usuń