Terminy warsztatów Paverpol

Warsztaty - Niechorz, czyli w Bohaczykowie w każdej znanej mi dziedzinie rękodzieła, a znam ponad 30, liczyłam ostatnio.
Chętnie poprowadzę warsztaty w miejscu Waszego zamieszkania.


sobota, 31 stycznia 2015

Kolejna praca

przykładowa na zajęcia z młodzieżą w GDK.
Tym razem papierowy miś. Absolutnie recyklingowy. Powstał z gazet i kuchennych ręczników papierowych.
W zasadzie cały jest z gazet. Bo najpierw konstrukcja z gniecionych gazet oklejonych papierową taśmą, potem okleiłam całość gazetami i klejem z mąki. Na koniec wierzchnia warstwa z ręczników papierowych gniecionych i kleju z mąki. Te ręczniki miały mi " zrobić " sierść. No i chyba pomysł był trafiony... bo efekt końcowy imituje sierść :) Miał być mały miś... ale jakoś niespodziewanie wyrósł na całkiem sporego misia :)

Oto ja ... Papieradek :)
Wiem, wiem zima a ja tylko w szaliku... ale w końcu jestem misiem... 


Zoaczcie co znalzłem... normalnie dizwy nad dziwy, rower w śniegu ktoś porzucił, ludzie są jednak dziwni...


Ale skoro znaleziony to nie kradziony... wsiadam i jadę zobaczyć co tam słychać w lesie...
Patrzcie jaka fajna dziupla, akurat mojego rozmiaru ;)
Wlazłem, tylko jak zlezę?


No ok, z dziupli sie wygramoliłem... ale teraz siedzę jeszcze wyżej :(
Chyba poczekam do wiosny, moze ktoś mnie ściągnie z tego drzewa.


Pozdrawiamy serdecznie Ja Papieradek :)

Zapraszamy serdecznie do krainy komentarzy... czym więcej ludzi mnie zobaczy tym większa szansa, że nie będę musiał siedzieć tu do wiosny :)



19 komentarzy:

  1. Re...Miś bardzo udany! Sporo gazet trzeba na takiego zwierza:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fakt, sporo trzeba... ale młodzieży mam nadzieję tak nie urosną misie :) i będą małe :)

      Usuń
  2. Myślałam że misie śpią zimą, a nie szlajają się rowerami po lasach :):):)

    OdpowiedzUsuń
  3. Miś jest po prostu przeuroczy! A nie rozmięknie mu papierowe futerko na śniegu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba wie co robi ;) jakby co to go jednak odszukam i wezmę pod dach :)

      Usuń
  4. No nie mogę - hi, hi Papieradek :))) Imię idealne do tego misia!!! Cuuudowny papieruszek;))

    OdpowiedzUsuń
  5. Jesteś mistrzynią recyklingu. Na bank!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bez przesady Danusiu :) ale staram sie jak najdłużej ciągnąć zajęcia z młodzieża w tej dziedzinie - ciekawe jak długo mi się uda :)

      Usuń
  6. Fantastyczny!, na zdjęciu nie widać, ze jest absolutnie recyklingowy... fantastycznie mieć taką instruktorkę. Te dzieciaki nawet nie zdają sobie sprawy jakie mają szczęście...
    Pozdrawiam i raz jeszcze podziwiam misiaka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzieci myślę, że doceniają ... gorzej z władzami ;)

      Usuń
  7. ŁUP - słyszałaś jak walnęło? To szczena mi opadła z wrażenia, obawiam się, że będzie problem z pozbieraniem jej na nowo. Beata jesteś NIESAMOWITA. Jestem Twoją fanką i uwielbiam WSZYSTKO co robisz!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Misiu jest świetny, gdybyś nie opisała nie zgadłabym,że z papieru jest zrobiony!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz, że w realu też nie poznają :) pada pytanie z czego on jest?

      Usuń
  9. Śliczniutki! Na zdjęciach wygląda jakby był pluszowy, mięciutki i taki... do kochania! Na szczęście w tym ostatnim to, że jest zrobiony z papieru wcale nie przeszkadza :)
    Zdolna z Ciebie "bestia", której żaden recykling nie straszny. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O taki efekt mi chodziło... nie chciałam ( tym razem ) aby był gładkim misiem :) Ale mam w planach jeszcze innego misia z gazet... będzie zupełnie inny... ale kiedy go wykonam ?

      Usuń
  10. fajny, tylko jakby niewyspany...
    tak to jest jak się miśki ze snu zimowego budzi! ;-D

    OdpowiedzUsuń

Witam serdecznie. Cieszę się, że jesteś. Dziękuję za każde słowo tutaj pozostawione :)