Terminy warsztatów Paverpol

Warsztaty - Niechorz, czyli w Bohaczykowie w każdej znanej mi dziedzinie rękodzieła, a znam ponad 30, liczyłam ostatnio.
Chętnie poprowadzę warsztaty w miejscu Waszego zamieszkania.


niedziela, 8 stycznia 2012

Tym razem...

malowanie niedzielne, ale dzienne ;-)
No i zmiana tematu. W końcu nie można tkwić ciągle w kwiatach...
Dziś coś dla miłośników kotów... rudzielec, wylegujący się leniwie...
Wiecie co...coraz bardziej mi się to malowanie podoba!!!  Dlaczego ja z tym tak długo czekałam??? Tylko ta doba... jest jakaś taka krótka!!!






13 komentarzy:

  1. Wow...
    Zawsze zazdrościłam ludziom umiejętności trzymania pędzla, czy innych urządzeń do malowania i rysowania...
    Podziwiam Twoje talenty! Ile ich jeszcze kryjesz w zanadrzu??

    OdpowiedzUsuń
  2. Wyobrażam sobie radość w Twoich oczach, gdy kreślisz pierwsze linie...pięknie czujesz!

    OdpowiedzUsuń
  3. hmm zastanawiasz się dlaczego tak długo zwlekałaś... cóż lepiej późno niż wcale. No to widzę, że masz kolejną pasję!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale z Ciebie Beatko zdolna osoba. Pięknie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Popieram przedmówczynię; Lepiej późno niż wcale!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ato,nie mam pojęcia, kto to wie ile w nas drzemie... stąd moje pytanie podjęłaś próbę trzymania pędzla!
    Elu, tak ja maluję czując... bo wiedzy u mnie niewiele
    Aniu, podobno w każdym wieku można zaczynać...
    Kasiu, dzięki
    Bubiso, noooo

    OdpowiedzUsuń
  7. Zupełnie jak mój Leoś, zastanawiam się jak wielki potencjał w Tobie drzemie.Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  8. Czy noc, czy dzień, każda pora Ci służy- piękne prace!
    Rudzielec rozkosznie słodki :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. ale kicia urocza:D niesamowicie szybko ci to idzie!

    OdpowiedzUsuń
  10. Szczerze podziwiam bo u mnie z malowaniem...ech...lepiej nie mówić :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo ładnie idzie Ci to malowanie

    OdpowiedzUsuń
  12. Mamon, ja też się zastanawiam - czy drzemie
    Mazmiko, bo mnie jak weźmie to nieważne czy noc czy dzień
    Aga, dzięki
    Haftytiny, że szybko to fakt, tylko czy dobrze? To jest pytanie...
    Aneto, a sprawdzałaś?
    Dudga, dziękuję

    OdpowiedzUsuń

Witam serdecznie. Cieszę się, że jesteś. Dziękuję za każde słowo tutaj pozostawione :)