I powiem nieskromnie, że nawet mi się podoba. Sądziłam, ze wyjdzie krzywulec... a tu proszę całkiem zgrabne pudełeczko. Robię postępy w dokładności wykonywania ... i wychodzi na to, że "wypierała się żaba błota...". Już nie będę o niczym mówiła, że to nie dla mnie...
W tym ponurym dniu miałam ochotę na trochę koloru, wybrałam więc takie barwy ( z tego co oczywiście było w domu, bo nadal nie zaopatrzyłam się w papiery do kartonażu0...
Dziękuje ,ze ze mną jesteście... i wpadacie na pogaduchy. Nadal zapraszam serdecznie.
Przybliżyłam sobie i jest jeszcze lepiej...Zajmuj się tym koniecznie!
OdpowiedzUsuńStaram się...
UsuńBardzo zgrabnie wyszło, a optymistycznych kolorów nigdy za wiele, zwłaszcza na ponurą pogodę
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPani, bo ja nie nadążam ani z kartonażem, ani z komentarzem:)))) ale pudełeczko świetne:)))
OdpowiedzUsuńKartonaż to jest budowanie od podstaw... czyli od wycięcia tektury, sklejenie itd. Buziaki
UsuńZaglądam po kilka razy dziennie, uwielbiam tu zaglądać, bo wciąż widzę coś pięknego, nowego,
OdpowiedzUsuńkłaniam się nisko, masz Kochana ogromne zdolności żeby nie powiedzieć TALENT do wszystkiego.Wszystko co widziałam do tej pory powala mnie na kolana.Pozdrawiam serdecznie!!!
Miło, mi że jesteś i że się podoba. pozrówka
UsuńBardzo ładne pudełko! Świetnie Ci ten kartonaż wychodzi i mam nadzieję, że wkrótce zobaczymy więcej takich prac. Mnie też jakiś czas temu zainteresowała ta technika i zachwyciły prace innych. Skończyło się na ... kupnie kleju i zamiarach :(.
OdpowiedzUsuńDzięki, od czegoś trza zacząć... klej już masz ;)
UsuńTeż takie chcę! Taki wesoły płomyczek, bo kolorki ma świetne! No i się nie zgubi na biurku ;)
OdpowiedzUsuńnawet w twórczym bałaganie ;)
Usuńkartonaz...ty jesteś nie do podrobienia:)))
OdpowiedzUsuńPolubiły Cię "papierki" :)
OdpowiedzUsuńŚwietne pudełeczko!
Tylko jako kartonaż... scrapki kompletnie mi nie wychodzą
Usuń