Nadal nie mam papierów, stąd nadal małe formy.
Ponieważ mam prowadzić zajęcia z kartonażu z moimi studentami na UTW, muszę mieć trochę prac do pokazania. Zaczniemy od notesów.
A jak na razie wszystkie notesy jakie wykonałam "wyszły", więc muszę kolejne wykonać ;)
Oto ten kolejny właśnie...
Oczywiście witam wszystkich pierwszomajowo, i zapraszam do rozmowy w komentarzach... można na tematy różne.
Już myślałam że napiszesz i zapraszam na pochód :P
OdpowiedzUsuńFajne notesy. Ciekawa jestem, czy pomalowałaś już wszystkie krzesła, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie szukam odpowiedniego krzesła...
UsuńNotesy super, ale ja nadal będę jęczeć o większe zdjęcia, bo na tych to tylko z grubsza coś widać... Może by tak zbliżenie jakieś?
OdpowiedzUsuńNastępnym razem, jeżeli nie zrobię kardynalnych błędów ;)
UsuńSwietnie Ci Te notesy wychodzą, ale chciałam zapytać, czy masz czas na sen?
OdpowiedzUsuńMam, mam... chociaż mało
UsuńGratuluję, bo pięknie Ci wyszły więc nic dziwnego ,że wyszły ;-). Miłego wieczorka, Grzegorz. ;-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Grzesiu, fajnie że wpadłeś
Usuńsą bardzo ładne, wychodzą Ci więc rób dalej
OdpowiedzUsuńPewnie zrobię ... jakieś kolejne
Usuńcudne te twoje kartonowe dzieła ... mam takie pytanie gdzie kupujesz kartony?? pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMam w Bydgoszczy hurtownię... więc po prostu jadę i wybieram
Usuńale ci dobrze ... u mnie nic takiego nie ma niestety
UsuńNie ja mieszkam blisko, to ty chyba za daleko ;)
OdpowiedzUsuńNotes wzorcowy :))) To się studenci będą musieli natrudzić by Tobie dorównać. Formą przypomina mi dawne pamiętniki...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Fakt, miał być taki w starym stylu...
UsuńSuper, studentki będą zachwycone :-)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że uda mi się je zarazić kartonażem... powoli mam dość zajęć z pergaminu...
UsuńBardzo ładne, jest co oglądać :)
OdpowiedzUsuń