Terminy warsztatów Paverpol

Warsztaty - Niechorz, czyli w Bohaczykowie w każdej znanej mi dziedzinie rękodzieła, a znam ponad 30, liczyłam ostatnio.
Chętnie poprowadzę warsztaty w miejscu Waszego zamieszkania.


czwartek, 15 stycznia 2015

Czekałam,

czekałam i czekałam... na to iż moje oko zacznie widzieć. Cóż nadal mam nadzieję, ale przestałam czekać. Zaczynam działać mimo. Czyli maluję widząc jednym okiem w zasadzie. Drugie widzi tylko plamy...
Maluję to może za dużo powiedziane... ale ...
Dzisiaj namalowałam obraz na trzecich drzwiach kredensów. Trzecich bo dwa już były, czyli jeden kredens był kompletny co pokazałam tutaj. Potem miałam sporą przerwę...jak widać prawie pół roku. Uważałam, że do malowania potrzebne są dwoje oczu... dziś stwierdziłam, że owszem lepiej byłoby, ale jest jak jest ...

tak wyglądają trzecie drzwi, które malowałam i pierwsze do drugiego kredensu...


Sam malunek 


Zamontowane ( proszę nie zaglądać do wnętrza ;)


no i kredens z jednymi drzwiami :)


Pozdrawiam wszystkich zaglądających i dziękuję każdemu kto zechce zostawić ślad pod tym postem :) 



20 komentarzy:

  1. Piękne, bardzo inspirujące malowanie, zawsze Cię podziwiałam za odwagę,... Nie jestem na bieżąco, więc przepraszam za niedyskrecję, co się stało z Twoim okiem?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Weroniko, chyba nie chcę tutaj pisać o szczegółach. Nie widzę w zasadzie na jedno oko. To utrudnia mi trochę działanie. Pewne techniki to już dla mnie przeszłość, ale jak widać nie wszystkie :)

      Usuń
    2. oczywiście, rozumiem, szczerze współczuję bo dla Ciebie to wielka strata. Ściskam serdecznie

      Usuń
    3. Wiesz podobno jak Pan Bóg zamyka drzwi to otwiera okno... :) więc czekam na to okno :)

      Usuń
  2. Oby oko doszło do siebie i widzieć jednak zaczęło... Bo choć i z jednym ślicznie malujesz, to jednak łatwiej byłoby z oboma ślepkami.. Więc trzymam kciuki za powrót do zdrowia...
    Kredens zaczyna mieć charakterek - romantyk z niego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No łatwie byłoby... z jednym muszę kombinować, coby zobaczyć to co chcę zobaczyć :)
      Ale będzie dobrze :)

      Usuń
  3. Cudne... no cudne.
    O oku nic nie wiedziałam... mam nadzieję, że to co Cię spotkało jest odwracalne. Tego Ci bardzo życzę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tego nie wiem, ale mam nadzieję :) ja wierzę, że tak :)

      Usuń
  4. Będzie dobrze, Beatko! .Nie takie góry zdobywałaś, a należy Ci się od życia dużo wiecej. Jesteś dzielna i ja mocno wierzę, ze jak będzie tylko nadzieja, to podejmiesz rękawicę. Może nie czekaj na kolejne półrocze, bo uschnę z ciekawości. Zapowiada się pięknie. Jakimi farbami malujesz środki?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Akrylami Danusiu :)
      Nadzieja? Na co? Na moje widzenie? W tym temacie robię co mogę :)

      Usuń
  5. Drzwiczki to piękny obraz :) kredens będzie fantastyczny :) Beatko dożo zdrówka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zobaczymy jakie wyjdą mi drugie :) ale myślę, że będzie dobrze :)

      Usuń
  6. Jak widać na zdjęciach nie widzą oczy tylko mózg, a ten ma się bardzo dobrze.
    Nie bardzo wiem co jest powodem niewidzenia oka, ale mogę polecić książki o alternatywnych sposobach pomocy.
    Jak chcesz to daj znać.
    Pozdrówki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, też tak uważam :) A co do książek to chętnie :) może napisz mi mail :)

      Usuń
  7. Beatko cudny ten kredens, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Ależ piękności!!! Z całego serca życzę, żeby z okiem się udało. Sama miałam wadę -9,0 dioptrii, więc trochę Cię rozumiem.
    Ps. Miło tu, więc się przykleję po cichutku:))

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale fajnie, że wpadłaś :) Miałaś? Czyli nie masz... a mozesz zdradzić jak zaradziłaś ?

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękne! Szukam takich starych drzwiczek, żeby na nich obraz namalować zamiast na płótnie - i obraz i ramka od razu by była:) Ależ mnie teraz zmotywowałaś!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam jedne drzwiczki od trzeciego kredensu, którego już nie ma :)
      Na nich będzie już obraz do powieszenia na ścianie :)

      Usuń

Witam serdecznie. Cieszę się, że jesteś. Dziękuję za każde słowo tutaj pozostawione :)