Terminy warsztatów Paverpol

Warsztaty - Niechorz, czyli w Bohaczykowie w każdej znanej mi dziedzinie rękodzieła, a znam ponad 30, liczyłam ostatnio.
Chętnie poprowadzę warsztaty w miejscu Waszego zamieszkania.


wtorek, 17 kwietnia 2012

Wiejskie atrakcje

których raczej nie mają dzieci miejskie. Oczywiście coś, za coś... Zuzia nie ma na co dzień atrakcji miejskich. Ale ma coś takiego...

Minęło kilka godzin od narodzin, Zuzia wróciła z przedszkola... i poszła się zaprzyjaźniać.
Zobaczcie sami, jak niesamowity to widok...

Zaprzyjaźnisz się ze mną?



I już jesteśmy przyjaciółmi... 



22 komentarze:

  1. Fantastyczny obrazek! Zuzka pewnie jest wniebowzięta? :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Miejskie atrakcje Zuzia pewnie w swoim czasie i tak zdąży poznać. A takie doświadczenia- bezcenne. Aż Jej zazdroszczę troszeczkę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak myślę... a takich już potem nie będzie ... bo owszem będą kolejne źrebaczki, ale Zuzka będzie już Zuzanną

      Usuń
  3. Zuzia jest zjawiskowo śliczna!!!
    Tak mi się od razu nasunęło :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczne zdjęcia oj tak miejskie dzieci nie mają takich atrakcji ...
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Przynajmniej wyrośnie na dobrego człowieka

    OdpowiedzUsuń
  6. Byłam u Ciebie i wiem, że to cudowne miejsce, a teraz........

    OdpowiedzUsuń
  7. To są najpiękniejsze zdjęcia jakie widziałam w ostatnim czasie.

    OdpowiedzUsuń
  8. no normalnie zazdroszczę:)))))

    OdpowiedzUsuń
  9. Dziękuję Wam za te wpisy, tak to jest niesamowite, widzieć jak jednodniowy źrebak z takim zaufaniem daje się przytulić 5- letniej dziewczynce.

    OdpowiedzUsuń
  10. Zuzia wybierze imię dla konisi? A może już wybrane? Cudna fotka! Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Dziękuję za odwiedziny :)
    Ja również wychowałam się na wsi i nie zamieniłabym tego na żadne miejskie atrakcje.
    Żałuję tylko, że mój syn nie będzie miał na codzień takich właśnie wiejskich atrakcji...
    POzdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak myślę, chociaż ja z kolei odwrotnie, do 28roku życia mieszkałam w mieście, wsi nie znałam zupełnie...

      Usuń
  12. Cudny obrazek! Przypuszczałam, że taka foteczka się tu szybciutko pojawi - przecież ogólnie wieadomo, że Zuzka kocha koniki a koniki kochają Zuzankę!

    OdpowiedzUsuń
  13. właściwie nie wiem co napisać, mam uśmiech od ucha do ucha...:D

    OdpowiedzUsuń
  14. Fajne Koleżanki - będą miały wspólne dzieciństwo, super - zazdroszczę w imieniu Szymka ;-)

    OdpowiedzUsuń
  15. wiosenne i radosne dwa maluszki ;)
    wtulić się w nowego przyjaciela... no, no fajnie!

    OdpowiedzUsuń
  16. Kochana takiego przyjaciela to i moja córcia nie opuściłaby na krok!
    Urocze szczęście.

    OdpowiedzUsuń

Witam serdecznie. Cieszę się, że jesteś. Dziękuję za każde słowo tutaj pozostawione :)