Zniszczona a jakże, w końcu narzędziowa...
Ale co to dla mnie.
Zainspirowana skrzynką Danusi postanowiłam tę właśnie narzędziową podobnie wykonać. Tym bardziej, że będzie mi służyła do wszelakiego sprzętu szyciowego - nożyczki, igły, nici, szpilki, koronki itd. itp.
Czyli w zasadzie nadal będzie narzędziowa... pomalowałam ją, nakleiłam ozdoby tematyczne ( paverpol )... i posrebrzyłam. Na koniec lakier.
Nowe oblicze skrzynki narzędziowej
i druga fotka, lekko z boku.
Wewnątrz nie malowałam... pozostawiłam kolory takie jakie były, podoba mi się ten kontrast. Sama w środku jest czerwona, ale ma szarą wkładkę.
Dno wkładki i samej skrzynki wykleiłam lnem...
Na koniec pokażę pierwszą lekcję jazdy konnej Zuzi - tzn pierwszą taką, w której Zuzia jeździ na Dramie sama , bez asekuracji.
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do gadulnika komentarzowego.
Ale fajne skarby wyciągasz! Skrzynka marzenie, ale klamotów się zmiesci! Zuźka pięknie się prezentuje. A jak źrebaczek?
OdpowiedzUsuńŹrebaczek rośnie zdrowo oczywiście. A w skrzynce zmieści się faktycznie sporo.
UsuńSkrzynka jak marzenie, powinna nazywać się "czarodziejski kuferek" !!!
OdpowiedzUsuńFajna nazwa...
UsuńŚwietnie ta skrzynka wyszła...
OdpowiedzUsuńPowiem nieskromnie, że i mnie się podoba
UsuńNo i kolejna metamorfoza starego "grata" :)))
OdpowiedzUsuńBardzo udana metamorfoza :))))
Fakt - chociaż poprzedni właściciel chyba by się obraził ;)
UsuńTak pojemna "narzędziówka" to skarb sam w sobie, ile ona pomieści... fajnie ją ozdobiłaś, pomysłowo!
OdpowiedzUsuńDzielna dziewczynka z Waszej Zuzi, ten koń taaaki duży :)
Pozdrawiam
Oj pojemna jest...jakoś ciągle nie wiem gdzie ma stanąć.
UsuńZuzia konie kocha od niemowlaka...
Świetna skrzynia na klamoty:) Już wiem, czemu nie masz czasu na ogród. Ciągle tworzysz wspaniałe rzeczy:)Zuzia jest bardzo odważna:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZ tym ogrodem to nie do końca tak... czas by się znalazł... ale to mnie nie kręci, niestety. A jak się pracuje w ogrodzie bo trzeba, to efekty są jakie są!
UsuńAle dam radę ... może nie będzie nigdy wymuskany jak te wasze ogrody...
Inna sprawa, że my mamy do zagospodarowania strasznie dużo tego ogrodu.
Fajnie wyszła...trochę trumienny kształt ;-), ale pomieści tych wszystkich narzędzi i całego osprzętu, i koroneczek itp.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i podziwiam chlebak z poprzedniego wpisu również :-)
Kształtu nie zmieniałam ;)
UsuńNa moje wszystkie to i walizka za mała...
OdpowiedzUsuńNiezła ta skrzynia skarbów Ci wyszła!!!!
OdpowiedzUsuńNooo...
UsuńPiękna i super wnętrze.
OdpowiedzUsuńOd razu widać do czego jest przeznaczona.
Pozdrawiam.
O to chodziło aby było widać :)
UsuńCudna skrzyneczka, a jeszcze jak zobaczyłam lusterko do kompletu to się zachwyciłam bezgranicznie :-)
OdpowiedzUsuńMuszę powiedzieć, że razem są świetne...
UsuńPiękna skrzynka! A Zuzi na koniu nie pokażę Ani - ona od ponad roku marzy o jeździe konnej....
OdpowiedzUsuńNo cóż... Drama ma tak wybieg, że zagląda im do pokoju ;)
Usuń