Malowany akrylami na tekturze introligatorskiej, oprawiony w bazę do kaboszonów.
Właśnie przejrzałam swoje oprawy i okazuje się, że tylko jedną miałam w kwadracie... reszta to same owale. Dlaczego tak? Nie mam pojęcia... widać takie mi się podobały ... chociaż byłam przekonana, że kupiłam różne ;)
Ale jest jak jest... będzie więc owalnie...
Wisior o wymiarze 5 cm x 3 cm... oprawa w kolorze srebra...
na ciemnym tle zdjęcie w słońcu - rozmiar rzeczywisty
na jasnym tle zdjęcie w półcieniu - rozmiar rzeczywisty
powiększona fotka
Pozdrawiam kolorowo i słonecznie... zapraszam do gadulenia w komentarzach
I piękne lato ...a za oknem wspomnienie jesieni ;)
OdpowiedzUsuńNo cóż to co za oknem to dziś faktycznie do lata nie podobne... ale toć to jeszcze nie lato :)
UsuńPrześliczny wisior!
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że się Tobie podoba...
UsuńI bardzo dobrze... bo tak ma być... ja je tworzę dla ... tych co je pokochają :)
OdpowiedzUsuńOj tak Kolorowe i bardzo słoneczne :))
OdpowiedzUsuńMoże takie będzie :)
OdpowiedzUsuńPiękny! Udało Ci się "zamknąć" tak wiele ciepła i koloru w tak maleńkiej oprawce. Świetny wisior na poprawę humoru :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Tak myślę, że jest bardzo pogodny i energetyczny - idealny do letniej sukienki :)
UsuńJaki śliczny i energetyczny. Prawdziwie letni - śliczności:)))
OdpowiedzUsuńTeż tak właśnie myślę, że letni do tego leciutki bardzo.
Usuń