Terminy warsztatów Paverpol

Warsztaty - Niechorz, czyli w Bohaczykowie w każdej znanej mi dziedzinie rękodzieła, a znam ponad 30, liczyłam ostatnio.
Chętnie poprowadzę warsztaty w miejscu Waszego zamieszkania.


niedziela, 5 maja 2013

Ostatni w tej turze

bo i ostatnia baza...
Tym razem znów nieco inne podejście do tematu. Powiem szczerze, że podoba mi się ten wisior. Wyszedł elegancki... w ciemnej tonacji... taki trochę retro...
Wahałam się przy wyborze kolorystyki, ale nie żałuję wyboru. Myślę, że jasny nie miałby tego czegoś... co ma ten... tej jakiejś tajemnicy...

Przedstawiam Wam królową kwiatów zamkniętą w tym owalu...

rozmiar rzeczywisty


lekko powiększony


i zdjęcie w słońcu


Pozdrawiam serdecznie... w dzisiejszym słonecznym dniu... a właściwie po tym dniu...

14 komentarzy:

  1. Ale superowo!!! W moim stylu, ślicznie;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Masz rację elegancja przebija wszystko, kolorystyka super.
    Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Zawsze byłaś mistrzynią w wyczarowywaniu róż na kalce. Widzę, że niezależnie od medium jakim się posługujesz róże wychodzą Ci jak żywe. Ta wygląda tak jakby była wytłoczona i pomalowana. Jest przepiękna!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Miszczuniu do potęgi entej - wisior cudny. Kojarzy mi się z "Godziną pąsowje róży"

    OdpowiedzUsuń
  5. Czy ja już Ci mówiłam,że jesteś WIELKA? Róża jest jak żywa !!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Powiem szczerze - jestem zachwycona :-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To ja odpowiem szczerze - bardzo mi miło :))

      Usuń
  7. Fantastyczna królowa :))

    OdpowiedzUsuń

Witam serdecznie. Cieszę się, że jesteś. Dziękuję za każde słowo tutaj pozostawione :)