Mojemu wędkarzowi kompletnie nie przeszkadza nawet śnieg :) Usiadł sobie na brzegu stawu i moczy kija :)
Siedzi sobie na pieńku i już... przynajmniej ciepło mu w ....
Na sucho też próbował, ale bez rezultatów ;)
Ale przynajmniej dało mu się zrobić fotkę z frontu, bez moczenia sobie nóg...
Tym razem włosy i głowa są wykonane inaczej niż zwykle...
Miał mieć okulary, na czymś musiały się zatrzymać. Na typowej płaskiej twarzy wyglądały koszmarnie. Trza było zabrać się za rzeźbienie twarzy :) a w zasadzie głowy :)
Ale jestem zadowolona z rezultatu.
Prawdziwy wędkarz, cierpliwie siedzi na brzegu i czeka na branie. Masz prawo być zadowolona ze swojego dzieła, bo jest niesamowite i dopracowane w szczegółach, może ... tylko rybki brak ;)
OdpowiedzUsuńWiesz jak mu nawet przerębla nie wykułam to skąd rybka ;)
Usuńuparty :)
OdpowiedzUsuńgdzie znalazłaś snieg???
normalnie pojawił się jak spałam :)
UsuńDoskonały..........
OdpowiedzUsuńMistrzowskie :))). Jakbym widziała mojego tatę :)), to skupienie :))
OdpowiedzUsuńWędkarz musi być skupiony :)
UsuńBeti wyszedł rewelacyjnie i to niesamowite podobieństwo
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
No to kamień z serca :)... fajnie
UsuńBeatko,on jest doskonały! Usiadłabym sobie z nim nawet :)
OdpowiedzUsuńMusiałabyś siedzieć cichutko... bo wiesz nie można płoszyć ryb :)
UsuńNie no....to ja wiem ;)
UsuńPamiętam jako dziecko jeździłam z ojcem na ryby. Kompletna głusza, 0 ludzia, krzaczory i trza było cicho siedzieć... ale jeździłam :)
UsuńRewelacja;) Siedzą tak i siedzą, kija moczą i nawet nie wiedzą kiedy im urlop minie...a jak urlop to i może cała zima zaraz???:)
OdpowiedzUsuńCoś w tym jest ;)
UsuńNie rozumiem, jak można moczyć kija (nuuuuuuuuuuda), a już zimą (ziiiiiiiiiiiiiiiiiiiimnooooooo) to nie rozumiem podwójnie :)
OdpowiedzUsuńAle Twój "moczykij" jest naprawdę udany :)
Też nie do końca rozumiem... ale wiem, że to wciąga :)
UsuńTeż nie rozumiem, ale książę potrafi tak cały dzień i... ani jednej ryby!!!! (zawsze wszystkie wypuszcza;) Chcę takiego!!! Jest piękny!!!
UsuńWidać nie o rybę tu chodzi :)
UsuńJakby co, to nie ma sprawy :)
pomysł rewelacyjny
OdpowiedzUsuńCoś magicznego jest w tych figurkach wędkarzy, nie wiem o co chodzi, ale to moje ulubione postaci, może dlatego, że przy moim tak bardzo się napracowałam. Dla Ciebie to na pewno szast-prast. Pomysł i realizacja,Czy też masz Beatko taki sentyment do nich?
OdpowiedzUsuńLubię rzeźby wędkarzy... ale ja nie tylko wędkarzy... wykonywać :) Ja lubię jak wiesz robić każdą...
UsuńNie jest to takie szast ... tym bardziej, że ten ma głowę wymodelowaną :) ulepioną.
No i miał być podobny... podobno jest :)
Fajny wędkarz, tylko trochę samotny...nie jest smutny ?
OdpowiedzUsuńnie ,myślę że tylko skupiony :)
Usuńech ta zima, przysiadłabym się do wędkarza, w tej ciszy i spokoju pokontemblowałabym o tym i owym,
OdpowiedzUsuńu mnie królowa deszczu rozwinęła swe skrzydła i niepodzielnie króluje nad miastem.
Czyli szaro i ponuro ech... Głowa do góry po deszczu słonko wyjdzie :)
UsuńPiękny pomysł i piękne zdjęcia. Magiczne i taki spokój ...
OdpowiedzUsuńbo ja mieszkam w spokojnym miejscu... a on u mnie wędkuje :)
UsuńSuper go wykonałaś i dodałaś świetną scenerię. Dobrze, że nie wykonałaś sportów ekstremalnych, bałabym się o Ciebie w kontakcie z lodem, lepszy chodnik.
OdpowiedzUsuńPozdrówki.
Pod lodem zimna woda ,brrr
UsuńPiękna rzeźba! Wspaniale wygląda, tak dostojnie i spokojnie moczy kija, super pomysł! Jesteś bardzo uzdolniona. Pozdrowienia ciepłe zostawiam, bo u Ciebie widzę zimę:) U mnie jest wiosennie:))Pa
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńZima jak zawsze zaskoczyła :)
Fantastyczny ten wędkarz :) Z daleka wygląda jak prawdziwy :) świetne zdjęcia! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMiał przypominać konkretną osobę... musi więc wyglądać jak prawdziwy ;)
UsuńBeata, praca jest super i zdjęcie bardzo klimatyczne. Czuć zimę, mróz i zimową ciszę. Bardzo podoba mi się Twoje dzieło. On chyba jednak więcej myśli niż wędkuje, bo gdzie on wędkę umoczy, skoro przerębli nie widać :)
OdpowiedzUsuńTak jak pisałam powyżej zmusiłam gości do myślenia i zadumy... lód za cienki ;)
Usuń