Bo materia jak najbardziej wspólna ( glina ), i sposób wypalenia również ( surowa, jedynie przyciemniona )... ale nie tylko.
Może po kolei...
" Opowiem Ci o miłości..."
Rzeźba w stylu raczej nowoczesnym... prosta w formie, symboliczna, nie dosłowna... a jednak bardzo ciepła - tak myślę.
" Niosę... dar..."
Rzeźba już nie w stylu nowoczesnym - a jednak również prosta w formie, symboliczna, niedosłowna... a jednak równie ciepła - taka matka natura...
Te dwie prace to nie jedyne, które dziś przyniosłam z pracowni. A i kilka jeszcze czeka na wypał.
Znowu Twoje prace zrobiły na mnie duże wrażenie. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńOoo Janeczko jak dawno cie nie widziałam u się :) Miło, że jesteś
UsuńTa para jest przeuroczo- symboliczna.
OdpowiedzUsuńPozdrówki.
Też tak mi sie wydaje :)
UsuńNie mogę zajrzeć do Ciebie bez stresu. Wpadam w doły i kompleksy, bo ja tylko te pastele tłukę...
OdpowiedzUsuńTo przestań tłuc biedaczyska... rysuj!!!!
Usuńmasz power :)) tyle produkcji u Ciebie Beatko, że chyba nie śpisz i nie jesz ;)
OdpowiedzUsuńrzeźby wyjątkowe!
Śpię, śpię... jak wiesz glina wymaga czasu od powstania rzeźby do jej zakończenia. Te powstały dość dawno - tyle, że wczoraj je odebrałam z pracowni ;)
UsuńWitaj! patrzeć na Twoje prace to czysta "poezja", cudne rzeźby. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCzarujesz swoimi pracami nieustannie. Są piękne!
OdpowiedzUsuńNo właśnie...prosta forma a ile może powiedzieć. Gratuluję, bardzo fajne prace :)
OdpowiedzUsuńCzęsto prostą formą można powiedzieć więcej :)
UsuńKiedy otwieram Twoją stronkę, to czuję, że zaraz będzie wielka uczta, I nie zawodzę się. Zawsze masz czym uraczyć i powodujesz, ze chce się tu wracać. Lubię prostotę, która przykuwa uwagę i zmusza do myślenia, do refleksji. Piekne prace.
OdpowiedzUsuńDziękuję Danusiu za te słowa :)
UsuńObie cudne :) Masz rację, że pełne ciepła i jak się na nie patrzy to nie sposób się nie usmiechnąć :)
OdpowiedzUsuńCiekawam bardzo dalszych realizacji.
Wszelkiej pomyślności
Jeżeli wywołują uśmiech to już bardzo dużo :)
Usuńpierwsza praca przypomina mi parę zkochanych i od razu cieplej się zrobiło :)))
OdpowiedzUsuńW końcu opowiadają sobie o miłości :)
UsuńMam wrażenie, że co dotkniesz, takim niemal niewidzialnym muśnięciem, to natychmiast zamienia się w coś pięknego, Ty i sztuka to jedność, jak ta para, którą stworzyłaś, tylko Ty jesteś w stanie usłyszeć jej szepty i przenieść to na właściwy materiał, Mistrzostwo Świata !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Niech opowiadają o miłości wszystkim którzy na nich patrzą a dama dar niosąca niech im pomaga :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńParę opatentuje koniecznie - symbolika piękna :-)
OdpowiedzUsuńWspaniałe prace...zachwycają:)
OdpowiedzUsuń