Może film by jakiś zobaczyć? Ale jaki? W tv nic nie znalazłam... pomysłu nie miałam... za to miałam maleńkie zdjątko wycięte kiedyś z jakiejś gazety i to czarno białe.
A na tymże tancerka flamenco. Skoro wlazło przed oczy, to może nim się zajmę dzisiaj. Jak flamenco to w czerwieni ... wiem niedawno była już w czerwieni ...
Może jednak dacie radę :)
" Flamenco..."
Pozdrawiam późno w noc :)
Przepiekny:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńLubię bardzo Twoje pastelowe tancerki. Są ekspresyjne.
OdpowiedzUsuńUżywasz tzw. wiszerów, czy tylko paluszków?
OdpowiedzUsuńPaluszków i niekiedy patyczków do uszu ;)
UsuńNo tak, zostają jednak paluszki. A ja ciągle szukam czegoś...
UsuńWiem, że stosuje się chusteczki higieniczne, np zgniecione w kulkę...
UsuńKobieto wielu talentów, z artystycznym ADHD, widzę Cię jako tą tancerkę flamenco, jak śmigasz pastelami po płótnie, z każdym obrotem manosisz kolejne barwy ...
OdpowiedzUsuńMachnęło mi się to tanecznie faktycznie. Ale ja nie jestem dobrą tancerką :) - chociaż lubię :)
UsuńBardzo rzadko używam takich słów, ale tym razem muszę: ona jest boska !!! Czy ja Ci mówiłam już , że jesteś WIELKA ???
OdpowiedzUsuńUwielbiam Cię za ten ruch i czerwień. Tutaj aż kipi od emocji. Wiesz, że mnie też wzięła czerwień i siedzę cały czas nad nią?!
OdpowiedzUsuńNiesamowite, nawet parkiet wiruje!
OdpowiedzUsuńAle cudownie uchwyciłaś ruch! Pięknie!
OdpowiedzUsuńBeatko, energia i temperament u Ciebie buzuje. Widać to szczególnie w tej pracy. Gratulacje !
OdpowiedzUsuńCoś niesamowitego! Mam przyjaciółkę tańczącą flamenco, muszę pogadać z jej dzieciakami na temat prezentu dla niej :)
OdpowiedzUsuńp.s
Beatko, zrobiło się cieplej więc z dumą noszę Twój szal (na torebeczkę przyjdzie czas do sukienki). Muszę się pochwalić, że nawet kobitki w autobusie i sklepie mnie zaczepiają skąd mam takie cudo.ALE JESTEM DUMNA! Dzięki i buziaki posyłam
Bardzo się cieszę, że szal spełnia swe zadania i sprawia właścicielce tyle radości :)
Usuń