Terminy warsztatów Paverpol

Warsztaty - Niechorz, czyli w Bohaczykowie w każdej znanej mi dziedzinie rękodzieła, a znam ponad 30, liczyłam ostatnio.
Chętnie poprowadzę warsztaty w miejscu Waszego zamieszkania.


poniedziałek, 9 listopada 2015

Koniec wybierania!

Nareszcie się zdecydowała! Zastanawiała się i zastanawiała... i pewnie jeszcze by nadal się zastanawiała ... gdyby nie to, że postanowiła mnie ubrać.
No bez przesady z tym ubrać! Zaczęła... jak zawsze od dołu ;)
Ale, wracam do mojego imienia. Wczoraj pod nosem mruczała, może Honorcia... może Rozalka... może Tośka ... a może... dalej mruczała tak cicho, że nie rozumiałam.
Ale mruczała i mruczała...
W końcu, z tego co zrozumiałam postanowiła się z tym przespać. Mruczeć przestała i dalej siedziała milcząc. Nudno było... tzn mnie, bo ONA coś tam dziergoliła na drutach... nie dla mnie, o nie.
Dzisiaj rano nie mogłam się doczekać, kiedy wreszcie przyjdzie i odezwie sie do mnie inaczej ... no bo jak wiecie dotychczas mówiła o mnie lalka.
W końcu przyszła ... ale nadal milczy. Myślę, po ptokach ... przespała się, ale nadal nic z tego.
Mimo to, przyglądam się co robi... no i słucham uważnie. Ale siedzi cicho i coś tam kreśli, wycina, mierzy. No i mierzy też mnie! Czyli coś dla mnie tym razem będzie!
Dobra nasza!
Bez imienia, ale za to jakiś przyodziewek będę miała. Zawsze coś.
Jak mówię, siedzi, kroi, wywala, znów kroi... w końcu siada do maszyny. Szyje, ogląda, pruje... szyje ... i końca nie widać.
A ja siedzę i nadal nie wiem nic!
Potem wyciąga klej, skleja, coś mruczy pod nosem ... ale tego powtarzała nie będę. Bo to nic z moim imieniem nie ma wspólnego, tylko z tym co robi.
W końcu przychodzi do mnie, zakłada mi to na nogi i mówi ...
No Tośka, masz buty!
Czyli mam buty i mam imię! 
TOŚKA - fajne nie!!!  Buty też mam fajne! 
Zobaczcie!


Zaczęła od dołu jak przy Nikodemie... oby potem szło szybciej!
Pozdrawiamy Was wszystkich serdecznie 
Ja Antonina, Tośka
A ja dziekuję Wam wszystkim za propozycje imion dla mnie, bez tego to ona nigdy by nic nie wymyśliła i na zawsze zostałabym lalką 
 i
ONA.







9 komentarzy:

  1. No to jest Tośka jak nic! Wiedziałam, że to ona, bo w nocy mi się przyśniła. A butki cudo, Danusia by takie nosiła.

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak się zasugerowałam Anstahe i byłam pewna, że będzie Tola. Tosia brzmi dumnie, nie dość, że ma imię, to jeszcze buciki wypasione. Urocze.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałam trudny wybór ... a na Tośkę były trzy głosy :)

      Usuń
  3. Sama nosiłabym takie buciki! Ale musiałabyś dokleić obcasy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie da rady ... nie dokleję bo się na obcasach nie znam ... chodzę wyłącznie na płaskich ;)

      Usuń
  4. Cudne butki :)
    A wszystkie Toski to najsłodsze dziewczyny na świecie :) To moja Tosia:
    https://www.facebook.com/siarecka/media_set?set=a.10202831865532174.1073741847.1067386637&type=3

    OdpowiedzUsuń

Witam serdecznie. Cieszę się, że jesteś. Dziękuję za każde słowo tutaj pozostawione :)