Terminy warsztatów Paverpol

Warsztaty - Niechorz, czyli w Bohaczykowie w każdej znanej mi dziedzinie rękodzieła, a znam ponad 30, liczyłam ostatnio.
Chętnie poprowadzę warsztaty w miejscu Waszego zamieszkania.


poniedziałek, 10 listopada 2014

Recyklingowa

biżuteria - jako propozycja na zajęcia z młodzieżą.
Sama już nie wiem czy dobrze robię, że ciagle mają coś innego. Fakt poznają nowe techniki, robią na każdych zajęciach coś zaskakującego... ale każdą technikę tylko posmakują. Myślę, że postaram się je ( na razie mam same dziewczyny ) namówić na jedną technikę... aby doskonaliły warsztat. Wtedy po jakimś czasie zrobimy wystawę albo coś innego co pokaże co potrafią. To będzie lepszy wariant... no i sądzę, że wystawa będzie mobilizacją do doskonalenia.

Ale na razie po staremu... czyli kolejne zajęcia kolejny temat.
Tym razem będzie to biżuteria recyklingowa, ja wykonałam różną, ale one myślę, że zrobią tę z wikliny papierowej.

Od niej zacznę prezentację moich prac.
Komplet - kolczyki i broszka oczywiście ze starych gazet. Bigle przełożone z kolczyków, których nie nosiłam bo jakoś mi nie pasowały. Koralik też z odzysku. Nie lakierowany.

Drugi koplet - bransoletka i broszka. Też ze starych gazet. Guzik ze starych zapasów. Lakierowane.


Prosta plątanina nici lnianych w połaczeniu z koralikami z odzysku. Na ręku wygląda fajnie.


Makrama ze sznurka sizalowego, drewniany koral ( dostałam i teraz wykorzystałam )


No i ostatnia propozycja, bransoletka ze starego zamka... bardzo mi się podoba na ręku.


No to tyle wyprodukowałam dziś :)



8 komentarzy:

  1. Niezły urobek, niezły i do tego fajny!

    OdpowiedzUsuń
  2. Jesteś niesamowicie kreatywna i cudnie to wszystko wymyśliłaś. Ja bym rzuciła hasło, co dziewczyny chcą robić :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To już wykonałam ale przy 12 dziewczynach każda chce coś innego :) Ale damy radę :)

      Usuń
  3. Lubię taką zabawę, chyba mogłabym dołączyć do tej grupy, w końcu człowiek na stare lata dziecinnieje:)

    OdpowiedzUsuń
  4. no tak - nie jestem młodzieżą i mam do Ciebie daleko,ale mimo to bardzo chętnie pobawiłabym się z wami:)
    bardzo podziwiam Twoją kreatywność - Beatko i jestem zauroczona jej efektami!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny pomysł. Może i ja wrócę z dziećmi do papierowej wikliny...

    OdpowiedzUsuń

Witam serdecznie. Cieszę się, że jesteś. Dziękuję za każde słowo tutaj pozostawione :)