Rzeźby powstały jakiś czas temu... jednak nie pokazałam ich, bo miałam nieprzewidzianą przerwę w blogowaniu - w tworzeniu zresztą też.
Jakoś nie mogę się zabrać po powrocie ze szpitala za robotę... a powinnam. No cóż chyba muszę wejść ponownie w tryby codzienności.
Tak więc, dziś pokażę te zaległe...
Temat poruszany już przeze mnie kilkakrotnie... ale myślę, że mimo to dacie radę :)
Zacznę od kobiety... podobno mają pierwszeństwo ;)
Czyli zgodnie z tytułem posta
Macierzyństwo...
Rzeźba w kolorze dżinsu, malowana akrylami w błękitach
I skoro się rzekło Rodzicielstwo to czas na ...
Tacierzyństwo
Rzeźba grafitowa, posrebrzana
To byłoby tyle na dzisiaj... pozdrawiam i do następnego...
Szybko, zwięźle i pięknie :) piękne prace!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Muszą być razem, to rodzina :) Nie wiem, która bardziej do mnie przemawia...
OdpowiedzUsuńRazem? Poza tematyką to kompletnie inne prace...
UsuńPo prostu piękne i nic więcej nie trzeba mówić...
OdpowiedzUsuń:)
Usuńpiekne rzezby:)
OdpowiedzUsuńz zapartym tchem Beatko... ♥
OdpowiedzUsuńJuż możesz odetchnąć :)
UsuńSą piękne. Myślałam, że zakochałam się na amen w graficie, a tu cudny dżinsowy. Medal Ci się jakiś Beatko należy w tej dziedzinie. Pozdrawiam i fajnie, że już jesteś.
OdpowiedzUsuńDanusiu, ten dżinsowy ma coś w sobie...
UsuńRozczulają mnie te rodzicielskie uściski... :)
OdpowiedzUsuńJak w życiu...
UsuńPiękne rodzinne rzeźby tak trzymaj. :)))
OdpowiedzUsuńStaram się...
UsuńPiękne, szczególnie pierwsza bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ja też lubię ten typ...
UsuńPiękne, cóż innego można powiedzieć?...Twoje rzeźby zawsze mnie zachwycają :)
OdpowiedzUsuńAle się cieszę...
Usuńcudowne..
OdpowiedzUsuńWspaniałe! I tak jak w życiu... mama od przytulania, tata od brykania :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dokładnie... jak w życiu
Usuńświetne figurki:)
OdpowiedzUsuńObie cudne, ciepłe, pełne rodzicielskiej miłości :-)
OdpowiedzUsuńTakie miały być...
UsuńŚwietnie zobrazowane, chociaż to niewłaściwe słowo. Oddaje typowe zachowania i emocje.
OdpowiedzUsuńTak mówią, że moje prace oddają emocje...
UsuńZawsze rozczula mnie rodzicielstwo w Twoim wydaniu, Beatko :)
OdpowiedzUsuńSerdeczności ślę :*
Też ślę :))
UsuńCos pieknego! dawno nie widziałam tak pieknych rzeczy, te rzeźby sa przecudne !!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńJak miło czytać takie słowa... skrzydła rosną u ramion
Usuńpiękne prace!!!!
OdpowiedzUsuń