Nadal pracuję nad obrazem z dzbankami. Same dzbanki w zasadzie chyba już są ok. Miska z jajami trochę została dopracowana...
Łyżka dostała kształtów. Najwięcej czasu przesiedziałam nad koronką!
Ale to chyba najtrudniejsza część pracy ... jestem z tego etapu zadowolona :) Jeszcze obrus i jakieś cienie pewnie się znajdą :)))
Mam tyle :)
Pozdrawiam i lecę obiad ważyć :)
Jestem pod tak wielkim wrażeniem,że nie umiem znaleźć słów podziwu !!!m Jestem niezmiernie dumna ,że znam , choć wirtualnie tak wspaniałą Artystkę !!! Pozdrawiam i podziwiam......ta koronka powala mnie na kolana!
OdpowiedzUsuńKoronka może i najtrudniejsza ale.. dla takiego efektu warto natrudzić się :)
OdpowiedzUsuńMi już brakuje słów odpowiednich by wyrazić podziw!
OdpowiedzUsuńPodpisuję się obiema rękami, pod wypowiedzią nr 1, nic mądrzejszego nie wymyślę, a jak napisze coś o Mistrzu, to znów dostane po łapach ... Buziaki :)
OdpowiedzUsuńJesteś perfekcjonistką w każdym calu...
OdpowiedzUsuńJa też się podpisuję i jeszcze dodatkowo pozachwycam się nad łyżką, Wygląda jak wyjęta dopiero co z szuflady. Rewelacja,
OdpowiedzUsuń