Pokażę Wam jakąś część ... i kilka osobno aby pokazać jakie to jaja sobie robiłam ;)))
Będzie sporo fotek ...
No to takie jaja mam :)
Dziękuję za to, że wpadacie i skrobniecie od czasu do czasu cosik. Zawsze pilnie czytam i staram się na każdy wpis odpowiedzieć. Pozdrawiam
Wpadam, oglądam i podziwiam Twoje pomysły.
OdpowiedzUsuńBrawa!!!!
Super pomysły z tymi koronkami
Pozdrawiam Agnieszka :)))
Dzięki, fajnie, że wpadłaś, zapraszam częściej :)
UsuńAle jaja...rewelacyjne pomysly , bardzo artystycznie I pieknie, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDzięki, pozdrawiam
UsuńNo śliczne są:)
OdpowiedzUsuńcudowne są śliczne takie zjawiskowe pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNo nietypowe są...
UsuńAch, czekałam na nie... CUdowne!!! :D
OdpowiedzUsuńNaprawdę? Czekałaś na moje jaja?
UsuńPomysłowe, oryginalne, ciekawe, świetne!
OdpowiedzUsuńTakich nikt nie ma. No, może tylko ja!
OdpowiedzUsuńNo może kilka osób jednak ma... zresztą jakby ktoś chciał to zapraszam :)
UsuńAle jaja! Świetne, bardzo rzeźbiarskie. Pozdrawiam - floressy
OdpowiedzUsuńFajnie je określiłaś - rzeźbiarskie
UsuńJak zwykle kunszt artystyczny nam ujawniłaś - jaja przepiękne - podziwiam :)))
OdpowiedzUsuńAle urosłam...
Usuńsama nie wiem, które jest ładniejsze, każde ma w sobie to "coś "...
OdpowiedzUsuńPodobno mają to coś... ale pewnie każdemu inne się podoba
UsuńOj, bardzo ładne! Wszystkie, ale jak dla mnie czwarte od dołu jest naj.
OdpowiedzUsuńPOzdrawiam
No w realu też jest ciekawe...
Usuńcudne jajeczka pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńJa również...
Usuńjak klejnoty:)
OdpowiedzUsuńKlejnoty? Pięknie...
UsuńŚliczne, cudowne po prostu;)
OdpowiedzUsuńcieszę się bardzo!
UsuńBajeczne jaja :)
OdpowiedzUsuńDość nietypowe... mogą być i bajeczne
UsuńWyjątkowe jajeczka! Najśliczniejsze pierwsze, dla nas wygląda jak sówka i chyba nr 5 z koronkową różyczką.
OdpowiedzUsuńKapciuszki ufilcowałaś piękne. Nie wiem, czy ktoś będzie je nosił. Mogą "czekać" na gości w przedsionku, tak do dekoracji :D
Te dżinsowe... są fajne faktycznie... a to z różyczką ... trudne do wykonania ;)
UsuńKapciuszków nikt nie będzie nosił raczej... co z nimi pocznę - nie wiem jeszcze...
piękna to jest twoja ostania praca - zresztą nie tylko ostatnia... każda
OdpowiedzUsuńWitam Cię Ataboh.
OdpowiedzUsuńWszystkie "jajka"są ładne...,ale najładniejsze jest przedostatnie brązowe...nie wiem z czego...,ale jest odlotowe.
Powiesił bym sobie jako wisior na szyi :)))
Ja też lubię ten "typ" ale mało na takie chętnych jest ;)
UsuńSą z gęsich wydmuszek i potraktowane naturalnymi materiałami i paverpolem :) na koniec podmalowane akrylami ...
Fajnie, że wpadłeś do mnie.
Świetne, różnorodne. A jaja wydmuszkowe czy inny materiał ?
OdpowiedzUsuńWydmuchy gęsie ;)
UsuńSuper te Twoje jajka. Takie inne od wszystkich, jakie oglądałam. Bardzo, bardzo mi się podobają.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Inne faktycznie ... bo też inną techniką wykonane.
UsuńBeatko jajka prześliczne, zresztą jak wszystko co robisz, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńIrenko, dziękuję ... i też pozdrawiam. Ciągle sobie patrzę na to od
Usuńciebie gliniane... i żal mi je zmieniać... nadal cieszy moje oczy swoją surowością...
Bardzo fajne oryginalne jaja! Oczywiście najbardziej podoba mi się szare, ale wszystkie są ciekawe.
OdpowiedzUsuń