No to jestem... ciekawe jak mnie przyjmiecie... bo ja nowy jestem. Nowemu zawsze trudno... stres to i jakoś tak niepewnie...
Nigdy nie wiadomo, czy polubią, czy może pogonią... szczególnie, że ja taki niebieski jestem. Niebieski miś... brunatny, albo biały to owszem... ale żeby niebieski?
Ale co ja mogę? Takiego mnie zrobiła... normalnie jakby innej wełny nie miała! Jakby w tym wielkim kartonie tylko niebieska była... A nieprawda! Sam widziałem... jak mi oczy zrobiła, to widziałem... różne miała, no może białej to faktycznie nie miała... ale brązy były!
Naprawdę nie wiem dlaczego jestem niebieski... jestem i już!
Trochę mi głupio... wśród tych kwiatków to jak niezapominajka wyglądam...
No, chyba się zorientowała, że ja nie jestem kwiatkiem... że przecież misia zrobiła
przeniosła mnie na słoik... od razu mi raźniej :)
Pozdrawiam serdecznie i fajnie, że przyszliście mnie zobaczyć :)))
Cudny!!! I znowu dziób mi się śmieje :))))
OdpowiedzUsuńMnie rozczula :)
UsuńNowa pasja?
OdpowiedzUsuńCudne Ci te zwierzaki wychodzą! Jakie są duże?
Ja dostałam zlecenie na małego kotka i się zastanawiam, czy podołam z moimi miernymi umiejętnościami plastycznymi :)
Nie wiem... na razie mnie to bawi. A ten jest wzrostu szaraka czyli jakieś 10 cm
UsuńRozszalałaś się z tymi zwierzakami :D
OdpowiedzUsuńA ten miś fajnie, że niebieski, od razu mi się książka wspomniała "13 i pół życia kapitana niebieskiego misia" :)
Tej książki nie znam... No popatrz misiu, nawet nie wiedziałeś, żeś kapitan ;)
UsuńŚliczny Jesteś!Jedyny w swoim rodzaju :)
OdpowiedzUsuńJuż mi lepiej...
UsuńNiezapominajkowy miś bardzo mi się podoba! Na pewno szybko nie da się o nim zapomnieć ;) Gratuluję fajnego pomysłu i pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńMi niezapominajkowy - to mi się podoba :)
UsuńDo smerfów pasuje :-)))
OdpowiedzUsuńNooo jak ulał :)
UsuńUroczy jest :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMisiu nie narzekaj, niebieski to bardzo ładny kolor :)), i Tobie ślicznie w nim :))
OdpowiedzUsuńNo właśnie, nie wiadomo o co mu chodzi ;)
UsuńJaki wstydziuch, nie sposób się nie uśmiechnąć na jego widok :D :D :D
OdpowiedzUsuńGęba sama się śmieje :)))
UsuńPrzecież on CUDNY jest - właśnie przez to, że niebieski :)
OdpowiedzUsuńWiedziałam...
UsuńNiezapominajek :-D Super jest :-)
OdpowiedzUsuńChyba już zostanie Niezapominajkiem :)
UsuńNie wstydź się Misiu, pięknie Ci w błękicie! A może to raczej kokieteryjna minka jest... chyba świadom jesteś swojego uroku :)
OdpowiedzUsuńPiękny filcaczek Beatko!
Pozdrawiam :)
Może faktycznie kokieteria?
UsuńOj misiu Misiu, jak mogą Ciebie nie kochać, skoro jesteś najcudniejszy na świecie?
OdpowiedzUsuńWszędzie widać brunatne, nawet białe ale niebieskie to rzadkość...
Dla mnie jesteś naj naj, bo ja kocham Niebieskie Misie a jest ich bardzo, bardzo niewiele....
Chyba już jest zadowolony... zaakceptował swoją niebeskość :)
UsuńMisie z krainy Fantazji są przecież niebieskie :)
UsuńWiem i dlatego jest niebieski... tylko może on nie wiedział? Teraz już wie skąd pochodzi :)
Usuń